Jako odskocznię od kolorowych serwetek i zakładek, do których jeszcze wrócę, wykonałam frywolitkową koszulkę na duże jajo.
Koszulka jest w kolorze turkusu, choć na fotce wygląda na niebieską, ale winę zganiam na aparat, który ma swoje zdanie na ten temat.
Dzisiaj było słonecznie, choć wiatr chłodny i dość silny, co nie przeszkadzało zrobić trochę jesiennych porządków.
Jajo pojechało ze mną na działkę i trochę sobie pospacerowało.
A to wskoczyło na cyprysik.
Poprostu jajo chciało się pokazać jakie jest piękne, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Fajna taka osłonka na jajo i jak by nie patrzył frywolitka jest , podziwiam Cię za te zdjęcia w różnych odsłonach ja w tym temacie leń jestem i jak siebie znam to by było tylko to zdjęcie pierwsze na cyprysiku. No i zdecydowanie osłonka by była robiona na szydełku a nie frywolitką, Kolor ma fajny i chyba do tego akrylu zdecydowanie pasuje !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńSzydełkiem już dawno nie robiłam koronek, ale używam je przy frywolitce.
Pozdrawiam ciepło.
Cudnie jajo w koszulce frywolitkowej wygląda w różnych sceneriach jesiennej działki.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne frywolitkowe ubranko na jajko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne frywolitkowe ubranko na jajco:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetto - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudna praca :)
OdpowiedzUsuńWando - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Very nicely decorated 🩵
OdpowiedzUsuńMuskaan - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Lubię frywolitki, są takie delikatne i fantastyczne w swych wzorach.
OdpowiedzUsuńLeacathy - dziękuję :)
UsuńPodzielam Twoje zdanie.
Pozdrawiam ciepło.