Strony

piątek, 25 lipca 2025

Dawno nie było frywolnych zakładek

Tym razem w zabawie Coś prostego 2, Renia zaproponowała na czas wakacji trzy wytyczne do wyboru: coś prostego, ufoki, recykling

Przez myśl przeszło mi kilka pomysłów łączących dwie wytyczne, ale jak już wiecie lubię sobie stawiać dodatkowe zadania i podjęłam próbę połączenia trzech wytycznych.

Coś prostego, to proste frywolne zakładki.

Ufoki, to częściowo rozpoczęta jedna zakładka, która przeleżała jakiś czas, bo straciłam ochotę na zakładki. 

Recykling, to wykorzystanie nitek (może trochę naciągnęłam), ale zalegają w pudełkach od dłuższego czasu i jak również zalegających metalowych ozdobników (z odzysku) doczepionych do ogonków zakładek.

Dawno nie było zakładek, więc wróciłam do tej rozpoczętej, dokończyłam ją i zrobiłam drugą dla towarzystwa. 
Postanowiłam uwolnić te nitki, które zalegają pudle i nie kupować nowych, bo nie chcę powiększać zasobów, których potem nie wyrobię.
Zatem będą powstawać różne drobne rzeczy z tego co mam, może do wykorzystania u siebie, a może na upominki.

Tym razem powstały zakładki z wielokolorowych, cieniowanych nici, z których wcześniej wykonałam serwetki TUTAJ oraz TUTAJ.

Zakładka na tle książki.


Do wykonania zakładki zastosowałam prosty wzór, który chyba już kiedyś robiłam. 


Druga zakładka nieco różni się od tej powyższej. 


Dodałam pikotki na małych kółeczkach. 


Dla porównania, obie zakładki. 


Zakładki te posyłam do zabawy u Renaty


I oczywiście, wszystkie prace wykonane w ramach zabawy od początku roku. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

30 komentarzy:

  1. Śliczne zakładki i świetnie udało Ci się połączyć wszystkie trzy wytyczne. Pozdrawiam serdecznie i nieustannie podziwiam Twoje frywolitki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby to było coś prostego to nie powiem.Zakladki jak zwykle cudowne, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Co dla jednych jest skomplikowane, dla innych jest proste, a mi chodziło o wzór frywolitkowy bez trudnych elementów.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Zakładki są urocze i takie bardzo delikatne. Żadne tam ufoki, albo recykling, no ale jak pasują do zabawy, to ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonino - dziękuję :)
      Jeśli coś leży dłużej niż pół roku, to już ufok, a recykling dotyczy tych ozdobników z odzysku, nitki to tak jakoś wyszły przy okazji.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Fajne te Twoje zakładki. Co prawda technika frywolitki jest mi całkowicie obca, ale zakładki to już moje bajka., co prawda w innej technice, ale zakładka to jest to co lubię robić.
    Fajne te Twoje zakładki, ważne że spełniają swoją rolę. !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Jak wiesz, robiłam też zakładki haftowane, ale chwilowo zakładek nie wyszywam, więc w ruch poszły czółenka.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Lubię takie zakładki i często używam, są piękne, delikatne i misterne. Zawsze kojarzy mi sie z Francją i Dumasem;) Dziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję :)
      No tak, tam i w tamtych czasach koronkowe wyroby były piękne i popularne.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Obie śliczne zakładki, ta węższa (2) wydaje się taka bardziej zwięzła, a przez to może wytrzymalsza?
    Wiedziałam, że jesteś ambitna i pomysłowa, dlatego nie dziwi mnie, że wszystkie 3 wytyczne spełniłaś.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leacathy - dziękuję :)
      Ta druga wydaje się zwięzłą przez pikotki na malutkich kółeczkach.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Piękne zakładki :) Podziwiam za cierpliwość :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne, kolorowe zakładki! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skrawku tęczy - dziękuję :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Cudowne frywolitkowe zakładki w optymistycznych kolorach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna jest taka zakładka z wielokolorowych nici.Też zaczęłam robić dla siebie zakładkę bo okazuje się że zaznaczam tekst paragonami o zgrozo.
    Duże serwetki jednak wolę jednokolorowe.Zainspirowałaś mnie frywolitką .Muszę trochę posupłać miedzy xxx
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu - dziękuję :)
      No tak, jak zakładki wywędrują, to ich rolę przyjmują różne "wstawki". :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  11. Bardzo lubię frywolne zakładki szczególnie takie jak Twoja wielokolorowe.Piszę komentarz numer 2,pierwszy poleciał w kosmos.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu - nie poleciał w kosmos, tylko czekał na moderację :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  12. Kocham frywolitkę, ale jeszcze nie umiem :) Podoba mi się zakładka ! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno - dziękuję :)
      Wszystko przed Tobą. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  13. Przepiękna zakładka. Podziwiam umiejętności. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Very pretty design and love the cheerful colourway 💗

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne zakładki i świetny pomysł na wykorzystanie zalegających nitek. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń