Lekcja nr 13 u Justynki, czyli Łuki, łuczki, bloczki okazała się całkiem fajna i nie taka trudna, jak wydawało się na pierwszy moment.
Najpierw poćwiczyłam bloczki (tych próbek nie pokażę), a potem w ramach ćwiczeń wykonałam kwadrat, który po namyśle przekształciłam w kwiat i ostatecznie powstała kolejna zakładka.
W środku miałam zamontować koralik i... zapomniałam, ale może coś jeszcze wykombinuję .
Z tych samych nici zrobiłam śnieżynkę własnego pomysłu.
Jeszce razem i bez tekstowego tła. :) Tu wyszły niebieskie, ale aparat robi takie psikusy. :)
A to taka próbka - nie wiem, czy coś z tego powstanie, czy skończy się tylko na próbce.
Biegnę pochwalić się, że zadanie domowe do lekcji odrobiłam i mam nadzieję, że będzie zaliczone.
Moje robótki - dzianina, serwetki wykonane na drutach, frywolitkowe ozdoby i zakładki, makrama
Strony
▼
czwartek, 27 września 2018
wtorek, 18 września 2018
Komplecik biżuterii frywolitkowej
Zanim wyćwiczę temat zadany przez Justynkę w lekcji nr 13, tj. Łuki, łuczki, bloczki, to jeszcze pokażę komplecik, jaki wykonałam ostatnio.
Zaczęło się oczywiście od znanej bransoletki "Celebrytki", a innych wykonanych bransoletkach tego typu, pisałam w ostatnich notkach.
Potem doszły kolczyki wisiorki, jak w przypadku dwóch innych kompletów bransoletkowo - kolczykowych.
Poszłam za ciosem i wykonałam jeszcze drugi komplet kolczyków.
Ale ciągle mi czegoś było mało, więc zrobiłam coś dłuższego, nadającego się do zapięcia na szyi.
Powstał delikatny naszyjnik.
Zapraszam na moją TRZYNASTKĘ - potrwa do końca września 2018r.
Zaczęło się oczywiście od znanej bransoletki "Celebrytki", a innych wykonanych bransoletkach tego typu, pisałam w ostatnich notkach.
Potem doszły kolczyki wisiorki, jak w przypadku dwóch innych kompletów bransoletkowo - kolczykowych.
Poszłam za ciosem i wykonałam jeszcze drugi komplet kolczyków.
Ale ciągle mi czegoś było mało, więc zrobiłam coś dłuższego, nadającego się do zapięcia na szyi.
Powstał delikatny naszyjnik.
Zapraszam na moją TRZYNASTKĘ - potrwa do końca września 2018r.
sobota, 15 września 2018
13 lat blogowania
Dziś mija 13 lat od napisania pierwszego wpisu i rozpoczęcia blogowania w blogu
Zapraszam na poczęstunek URODZINOWY
Na czas trwania spełniania warunków dotyczących zgarnięcia "poczęstunku", komentarze realizujące zadania będą niewidoczne, a zostaną "odkryte" dopiero 1 października 2018r.
czwartek, 13 września 2018
Bransoletkowa choroba trwa...
Choroba dotycząca bransoletek "Celebrytek" jeszcze trwa, ale myślę, że ozdrowienie nastąpi, gdy zajmę się nowym zadaniem, wyznaczonym przez Justynkę.
W chwili obecnej jestem na etapie ćwiczeń do tego zadania i niebawem zacznę robić coś, co będzie miało konkretny wzorek i kształt.
Teraz jednak pokażę kolejne bransoletki, a ułożyłam je na książce, która wpada mi w ręce, gdy czasami czegoś szukam na półce z książkami robótkowymi.
Do piątej bransoletki, której nie ma na powyższej fotce, zrobiłam kolczyki i tym sposobem mam już trzy komplety na upominki.
Dodam jeszcze, że do zadania polegającego na wykonaniu czegoś z zastosowaniem łuczków, zrobiłam takie elementy, ale jeszcze nie wiem, jak je wykorzystam.
W chwili obecnej jestem na etapie ćwiczeń do tego zadania i niebawem zacznę robić coś, co będzie miało konkretny wzorek i kształt.
Teraz jednak pokażę kolejne bransoletki, a ułożyłam je na książce, która wpada mi w ręce, gdy czasami czegoś szukam na półce z książkami robótkowymi.
Do piątej bransoletki, której nie ma na powyższej fotce, zrobiłam kolczyki i tym sposobem mam już trzy komplety na upominki.
Dodam jeszcze, że do zadania polegającego na wykonaniu czegoś z zastosowaniem łuczków, zrobiłam takie elementy, ale jeszcze nie wiem, jak je wykorzystam.