Ręce mają inne zajęcia robótkowe...
Na pierwsze miejsce wysunęło się krzyżykowanie, ale o tych robótkach piszę w drugim blogu. Ostatnio spróbowałam wykonać coś szydełkiem i przyznaję, że szydełko też będzie odpoczywać.
Pozostaje zatem wybrać robótki takie, na jakie pozwalają ręce.
Robótki, o których piszę w tym blogu, to coś wykonywane na drutach, czółenkami lub po prostu rękoma przez wiązanie sznureczków, czyli makrama.
Co z tego mogę wybrać?
Wybór jest prosty makrama lub frywolitka - pozostaje zatem szukanie pomysłu na coś innego niż zakładki.
Dziś przedstawiam ostatnio wykonane zakładeczki w kolorze wrzosu i jego odcieniach.
Na pierwsze miejsce wysunęło się krzyżykowanie, ale o tych robótkach piszę w drugim blogu. Ostatnio spróbowałam wykonać coś szydełkiem i przyznaję, że szydełko też będzie odpoczywać.
Pozostaje zatem wybrać robótki takie, na jakie pozwalają ręce.
Robótki, o których piszę w tym blogu, to coś wykonywane na drutach, czółenkami lub po prostu rękoma przez wiązanie sznureczków, czyli makrama.
Co z tego mogę wybrać?
Wybór jest prosty makrama lub frywolitka - pozostaje zatem szukanie pomysłu na coś innego niż zakładki.
Dziś przedstawiam ostatnio wykonane zakładeczki w kolorze wrzosu i jego odcieniach.
Nie są to ostatnie zakładki, bo pewnie jeszcze ich trochę powstanie, ale myślę, że na jakiś czas pożegnam się z nimi... chyba, że zajdzie potrzeba. :))