Jak pisałam, po zakończeniu poprzedniej, szarej serwety zaczęłam robić drugą
- z innym wzorem.
Zdjęcie zrobiłam dwa dni temu, więc dziś o kilka okrążeń serwety jest więcej.
Teraz głowię się, gdzie znajdę 3 motki szarej Sonaty na trzecią (nieco większą)
serwetę do kompletu.
Mam nadzieję, że w jednej z dwóch pasmanterii, których jeszcze nie odwiedziłam,
znajdę to, czego potrzebuję :)
Moje robótki - dzianina, serwetki wykonane na drutach, frywolitkowe ozdoby i zakładki, makrama
Strony
▼
poniedziałek, 21 lutego 2011
sobota, 12 lutego 2011
Świeżynka, zdjęta z drutów
Brakuje mi ostatnio wolnych chwil na robótki, bo za dnia prawie
cały czas mam zarezerwowany na nowe wyzwanie.
Wieczorami jestem wyczerpana, że tylko myślę o błogim odpoczynku, ale gdy zmęczenie nie jest zbyt duże, to sięgam po druty.
Tak właśnie powstała ostatnia serwetka.
Świeżutka, zdjęta z drutów serwetka ma średnicę około 100 cm.
Po wypraniu i naciągnięciu pewnie przybędzie jej tak około 20cm, ale to się dopiero okaże.
Jeszcze dziś wieczorem zacznę robić następną - z innym wzorem.
Wieczorami jestem wyczerpana, że tylko myślę o błogim odpoczynku, ale gdy zmęczenie nie jest zbyt duże, to sięgam po druty.
Tak właśnie powstała ostatnia serwetka.
Świeżutka, zdjęta z drutów serwetka ma średnicę około 100 cm.
Po wypraniu i naciągnięciu pewnie przybędzie jej tak około 20cm, ale to się dopiero okaże.
Jeszcze dziś wieczorem zacznę robić następną - z innym wzorem.