Zawsze traktuję życzenie męża jako najważniejsze,
jeśli dotyczy moich robótek [hi hi]
Od pewnego czasu polubił golf-ocieplacz i zapytał, czy mogę Mu zrobić następny.
Dla mnie takie pytanie, to woda na młyn.
Ostatnio robiłam przegląd w moich włóczkach i okazało się, że mam sporo
resztek, więc wrzuciłam je do jednego worka z myślą, że wykorzystam je
przy różnych okazjach.
Właśnie nadarzyła się jedna z okazji, więc nie omieszkałam tego
wykorzystać.
Wybrałam dwa zbliżone kolory (ciemny bordo i brąz - na zdjęciu nieco
rozjaśnione) i powstał taki prosty golf-ocieplacz - ku zadowoleniu męża :)
Zrobię Mu jeszcze inny, ale będzie on jednym z prezentów pod choinkę.
Moje robótki - dzianina, serwetki wykonane na drutach, frywolitkowe ozdoby i zakładki, makrama
Strony
▼
poniedziałek, 30 listopada 2009
środa, 25 listopada 2009
Groszki albo grudki
Jakoś nie pasuje mi nazwa guzki - wolę grudki albo groszki.
Jak wykonać taki element wystający z dzianiny?
To pytanie zadają najczęściej początkujące dziewiarki, ale zdarzają się też pytania od zaawansowanych robótkowiczek.
Ostatnio pojawiło się to pytanie w komentarzach oraz w mailu, więc spróbuję przybliżyć temat.
Przedstawiam to w kolejnych krokach - strzałka wskazuje opisaną sytuację.
Krok 1
Na jednym oczku wykonujemy 3, 5 lub 7 oczek - im więcej oczek, tym grudka jest większa.
Ja wykonałam grudkę z 5 oczek.
Pierwsze oczko przerabiamy wkłuwając prawy drut od tyłu (jak do oczka przekręconego).
Krok 2
Przeciągamy zagarniętą nitkę, ale nie zdejmujemy oczka z lewego drutu.
Krok 3
Przerabiamy to samo oczko, wkłuwając drut od przodu.
Przeciągamy nitkę i nadal nie zdejmujemy oczka z lewego drutu.
Krok 4
Wykonujemy trzecie oczko w sposób pokazany w kroku 1.
Krok 5
Wykonujemy oczko czwarte, jak w kroku 2 oraz oczko piąte jak w kroku 1.
Mamy 5 oczek wykonanych w jednym oczku.
Krok 6
Przełożyłam oczka na dodatkowy drut - dla przejrzystości fotek.
Przerabiamy te pięć oczek:
1 rz. - wszystkie oczka lewe,
2 rz. - wszystkie oczka prawe,
3 rz. - wszystkie oczka lewe.
Krok 7
5 rz. - dwa oczka przerabiamy razem na prawo, wkłuwając drut od przodu.
Przeciągamy zagarniętą nitkę, po czym robimy 1 oczko prawe i znów 2 oczka razem na prawo. W efekcie - na drucie są 3 oczka.
Krok 8
6 rz. - trzy oczka przerabiamy razem na lewo wkłuwając drut od tyłu.
Przeciągamy zagarniętą nitkę.
Taki jest efekt wykonania ośmiu powyższych kroków.
Krok 9
Oczko przekładamy na prawy drut i kontynuujemy przerabianie rządka oczek prawych
Tak prezentują się grudki w dzianinie.
Uwaga!
Grudka B wykonana została sposobem opisanym wyżej.
Grudki A wykonałam też tym sposobem, z tą różnicą, że w trzech rządkach kroku 6 uwzględniłam oczka brzegowe.
Grudki A wyszły "zgrabniejsze" - jest to dobry sposób przy większych grudkach (z 7 lub 9 oczek).
Opisałam mój sposób wykonania grudek w dzianinie, ale zapewne są jeszcze inne sposoby, jak to bywa w przypadku różnych splotów dziewiarskich.
Jak wykonać taki element wystający z dzianiny?
To pytanie zadają najczęściej początkujące dziewiarki, ale zdarzają się też pytania od zaawansowanych robótkowiczek.
Ostatnio pojawiło się to pytanie w komentarzach oraz w mailu, więc spróbuję przybliżyć temat.
Przedstawiam to w kolejnych krokach - strzałka wskazuje opisaną sytuację.
Krok 1
Na jednym oczku wykonujemy 3, 5 lub 7 oczek - im więcej oczek, tym grudka jest większa.
Ja wykonałam grudkę z 5 oczek.
Pierwsze oczko przerabiamy wkłuwając prawy drut od tyłu (jak do oczka przekręconego).
Krok 2
Przeciągamy zagarniętą nitkę, ale nie zdejmujemy oczka z lewego drutu.
Krok 3
Przerabiamy to samo oczko, wkłuwając drut od przodu.
Przeciągamy nitkę i nadal nie zdejmujemy oczka z lewego drutu.
Krok 4
Wykonujemy trzecie oczko w sposób pokazany w kroku 1.
Krok 5
Wykonujemy oczko czwarte, jak w kroku 2 oraz oczko piąte jak w kroku 1.
Mamy 5 oczek wykonanych w jednym oczku.
Krok 6
Przełożyłam oczka na dodatkowy drut - dla przejrzystości fotek.
Przerabiamy te pięć oczek:
1 rz. - wszystkie oczka lewe,
2 rz. - wszystkie oczka prawe,
3 rz. - wszystkie oczka lewe.
Krok 7
5 rz. - dwa oczka przerabiamy razem na prawo, wkłuwając drut od przodu.
Przeciągamy zagarniętą nitkę, po czym robimy 1 oczko prawe i znów 2 oczka razem na prawo. W efekcie - na drucie są 3 oczka.
Krok 8
6 rz. - trzy oczka przerabiamy razem na lewo wkłuwając drut od tyłu.
Przeciągamy zagarniętą nitkę.
Taki jest efekt wykonania ośmiu powyższych kroków.
Krok 9
Oczko przekładamy na prawy drut i kontynuujemy przerabianie rządka oczek prawych
Tak prezentują się grudki w dzianinie.
Uwaga!
Grudka B wykonana została sposobem opisanym wyżej.
Grudki A wykonałam też tym sposobem, z tą różnicą, że w trzech rządkach kroku 6 uwzględniłam oczka brzegowe.
Grudki A wyszły "zgrabniejsze" - jest to dobry sposób przy większych grudkach (z 7 lub 9 oczek).
Opisałam mój sposób wykonania grudek w dzianinie, ale zapewne są jeszcze inne sposoby, jak to bywa w przypadku różnych splotów dziewiarskich.
wtorek, 24 listopada 2009
Już mogę kontynuować
Włóczka w dzianinie przysłana przez Grachę
(jeszcze raz ślicznie dziękuję) została wyprana w motku.
Włóczka z odzysku już sucha i mimo, iż mam rozpoczęte dwie inne prace na
drutach, to w międzyczasie zaczynam kontynuować robótkę, która przeleżała, bo
utknęłam - z braku włóczki.
Robótki, które mam aktualnie na drutach to:
- nowy ocieplacz (szyjogrzej) dla męża,
- czapka dla koleżanki + w planie szalik do kompletu.
Robótki, które mam aktualnie na drutach to:
- nowy ocieplacz (szyjogrzej) dla męża,
- czapka dla koleżanki + w planie szalik do kompletu.
piątek, 20 listopada 2009
O brzegowych oczkach raz jeszcze
O oczkach brzegowych pisałam w jednej z
pierwszych notek - TUTAJ.
Dla różnych potrzeb stosuje się różne rozwiązania.
W odpowiedzi na zadane (w jednym z komentarzy) pytanie, przygotowałam foto-instruktaż wykonania luźnego oczka brzegowego - inaczej niż podałam w wyżej linkowanej notce.
W kolejnych krokach przedstawiam wykonanie oczek brzegowych po obu stronach robótki.
Oczko brzegowe wykonane jest w taki sam sposób po prawej i po lewej stronie roboty.
W odpowiedzi na zadane (w jednym z komentarzy) pytanie, przygotowałam foto-instruktaż wykonania luźnego oczka brzegowego - inaczej niż podałam w wyżej linkowanej notce.
W kolejnych krokach przedstawiam wykonanie oczek brzegowych po obu stronach robótki.
Oczko brzegowe wykonane jest w taki sam sposób po prawej i po lewej stronie roboty.
LEWA STRONA ROBOTY
1 krok
Przed oczkiem brzegowym, nitkę przekładamy do przodu roboty, a oczko przenosimy (bez przerobienia) z drutu lewego na prawy w sposób wskazany przez strzałkę.
2 krok
Nitka z przodu, oczko brzegowe przełożone na prawy drut.
3 krok
Po odwróceniu roboty, drut wkłuwamy "od tyłu" w oczko brzegowe - wskazuje strzałka.
- inne ujęcie
4 krok
"Zagarniętą" (jak do wykonania oczka prawego) nitkę przeciągamy przez oczko.
Oczka brzegowe tego boku dzianiny wyglądają tak, jak na poniższej fotce.
PRAWA STRONA ROBOTY
1 krok
Przed oczkiem brzegowym, nitkę przekładamy do przodu robótki, a oczko przenosimy (bez przerobienia) z lewego na prawy drut - jak na fotce.
2 krok
Nitka z przodu roboty, oczko przełożone na prawy drut.
3 krok
Po odwróceniu roboty, drut wkłuwamy "od tyłu" w oczko brzegowe - wskazuje strzałka.
Jak wyżej, w 4 kroku, "zagarniamy" (jak do wykonania oczka prawego) nitkę i przeciągamy przez oczko brzegowe.
Oczka brzegowe tego boku dzianiny wyglądają tak, jak na poniższej fotce.
1 krok
Przed oczkiem brzegowym, nitkę przekładamy do przodu roboty, a oczko przenosimy (bez przerobienia) z drutu lewego na prawy w sposób wskazany przez strzałkę.
2 krok
Nitka z przodu, oczko brzegowe przełożone na prawy drut.
3 krok
Po odwróceniu roboty, drut wkłuwamy "od tyłu" w oczko brzegowe - wskazuje strzałka.
- inne ujęcie
4 krok
"Zagarniętą" (jak do wykonania oczka prawego) nitkę przeciągamy przez oczko.
Oczka brzegowe tego boku dzianiny wyglądają tak, jak na poniższej fotce.
PRAWA STRONA ROBOTY
1 krok
Przed oczkiem brzegowym, nitkę przekładamy do przodu robótki, a oczko przenosimy (bez przerobienia) z lewego na prawy drut - jak na fotce.
2 krok
Nitka z przodu roboty, oczko przełożone na prawy drut.
3 krok
Po odwróceniu roboty, drut wkłuwamy "od tyłu" w oczko brzegowe - wskazuje strzałka.
Jak wyżej, w 4 kroku, "zagarniamy" (jak do wykonania oczka prawego) nitkę i przeciągamy przez oczko brzegowe.
Oczka brzegowe tego boku dzianiny wyglądają tak, jak na poniższej fotce.
wtorek, 17 listopada 2009
Tylko jeden motek do szczęścia
Ukłony w podziękowaniu dla
Grachy.
Właśnie dziś dotarła do mnie przesyłka z włóczką "Baśką", ale w szczególnej postaci.
Oto, co wyjęłam z koperty:
Pięknie, równiutko zrobiona dzianinka z ozdobnym splotem.
Gdyby nie oczka brzegowe, pomyślałabym, że fragment gładkiego splotu prawolewego wykonany został na maszynie.
Gracha - ślicznie robisz!
Krótka chwila porównania koloru włóczki i to, co widać na fotce zmieniło się w motek - żal było.
Motek już gotowy do odzyskania włóczki, czyli pozbycia się sfalowania przez wypranie i naprężenie.
Już wkrótce skończę rozpoczętą i "zawieszoną" robótkę.
Gracha - pięknie dziękuję
[duuuże buziaki].
Pozostaję dłużna i mam nadzieję, że niebawem będę mogła zrewanżować się Tobie moją pomocą.
Pozostaję dłużna i mam nadzieję, że niebawem będę mogła zrewanżować się Tobie moją pomocą.
wtorek, 10 listopada 2009
I powstał nietoperz
Kilka dni temu skończyłam to "coś pomiędzy
chustą, a szalem" i wyszedł nietoperz.
Do wykonania nietoperza wykorzystałam technikę robienia serwetek, przy czym pomysły na kolejne elementy ażurowe powstawały w trakcie robienia.
W dużej części to moje pomysły, a w niektórych miejscach wykorzystałam fragmenty schematów serwet.
Na łóżku rozłożyłam płótno i napięłam dzianinę sposobem stosowanym przy napinaniu serwetek.
Prawie prosty bok ma długość 170 cm.
W zbliżeniu, splot nietoperza wygląda tak:
Chwilowo tylko takie fotki, bo modelka kuruje się.
Do wykonania nietoperza wykorzystałam technikę robienia serwetek, przy czym pomysły na kolejne elementy ażurowe powstawały w trakcie robienia.
W dużej części to moje pomysły, a w niektórych miejscach wykorzystałam fragmenty schematów serwet.
Na łóżku rozłożyłam płótno i napięłam dzianinę sposobem stosowanym przy napinaniu serwetek.
Prawie prosty bok ma długość 170 cm.
W zbliżeniu, splot nietoperza wygląda tak:
Chwilowo tylko takie fotki, bo modelka kuruje się.